Olsztyn: Wszczął awanturę- bo w lodówce nie było ryby. Policjanci założyli niebieską kartę
Policjanci wszczęli procedurę niebieskiej karty w stosunku do mężczyzny, który wszczął awanturę po tym jak w lodówce nie mógł znaleźć ryby, którą właśnie chciał zjeść. Kobieta w końcu nie wytrzymała i zadzwoniła na policję. Wobec mężczyzny funkcjonariusze wszczęli procedurę niebieskiej karty.
Wczoraj (12.07.17r.) policjanci interweniowali w jednym z mieszkań na osiedlu Zatorze, gdzie nietrzeźwy mąż wszczął awanturę. Jak ustalili funkcjonariusze mężczyzna od dłuższego już czasu z reguły bez powodu, będąc w stanie nietrzeźwości ośmieszał, krytykował, poniżał i ciągle niepokoił swoją żonę.
Tym razem początek awantury miał miejsce w chwili, gdy mężczyzna zajrzał do lodówki i nie znalazł w niej ryby, którą właśnie chciał zjeść. Mieszkaniec Olsztyna bardzo często wypomianał kobiecie różne rzeczy ale jeszcze nigdy nie chodziło o rybę, którą żekomo miała zjeść poszkodowana kobieta.
Podczas ustalania okoliczności zdarzenia funkcjonariusze dowiedzieli się, że mężczyzna od niedawna zaczął nadużywać alkoholu. To właśnie w tedy, będąc w stanie nietrzeźwośći dochodzi do niepotrzebnych kłótni o wydawałoby się błahe rzeczy.
W ramach procedury "niebieska karta" funkcjonariusze udzielili niezbędnych informacji dotyczących ochrony życia i zdrowia rodziny. Z mężczyzną stosującym przemoc została przeprowadzona rozmowa na temat odpowiedzialności karnej za nieprawidłowe zachowanie. Teraz w celu zopobiegania dalszym zagrożeniom występującym w tej rodzinie, domownicy muszą się liczyć z częstszymi wizytami policji, jak również z pracownikami z instutycji pomocowych rodzinie.
rp