Olsztyn: Ukradł wódkę i ćwiartkę kurczaka – został ujęty przez pracownika ochrony. Niestety zdążył napić się trunku i skosztować kurczaka.
Wczoraj po południu, 35-latek, w supermarkecie na Dajtkach chciał ukraść ze sklepu butelkę wódki, dwa wina i ćwiartkę kurczaka. Zanim został zauważony i ujęty przez pracownika ochrony, zdążył napić się trunku i skosztować kradzionego kurczaka. Na miejscu pojawili się policjanci, którzy obezwładnili i zatrzymali agresywnego mężczyznę. Sprawca kradzieży noc spędzi w izbie wytrzeźwień – miał prawie 4 promile alkoholu.
Wczoraj po południu, oficer dyżurny przyjął zgłoszenie o kradzieży w supermarkecie na os. Dajtki. Ze sprawcą na patrol policji czekał pracownik ochrony, który zauważył jak 35-latek próbuje wynieść ze sklepu towar. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia sprawca był agresywny i nie chciał podporządkować się poleceniom funkcjonariuszy, w związku z czym policjanci zmuszeni zostali do użycia wobec Krystiana S. środków przymusu bezpośredniego.
Sprawca kradzieży zanim został zatrzymany, zdążył napić się wódki i skosztować kurczaka za którego również nie zapłacił. W trakcie szarpaniny z pracownikiem ochrony dyskontu, Krystian S. rozbił dwie butelki wina, które również padły jego łupem.
Po zbadaniu alkomatem, okazało się, że 35-letni mężczyzna ma blisko 4 promile alkoholu w organizmie. Krystian S. został zatrzymany i przewieziony do izby wytrzeźwień w Olsztynie. Za narażenie właściciela sklepu na straty mężczyzna odpowie przed