Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Olsztyn: Tak się spieszył na rehabilitację, że uciekł z miejsca kolizji

75-letni mieszkaniec Olsztyna spowodował kolizję i odjechał z miejsca zdarzenia. Kilkadziesiąt minut później, mając ponad pół promila alkoholu w organizmie jeździł ulicami miasta. Został zatrzymany przez policjantów. Funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

Wczoraj kilkanaście minut po godzinie 11.00 policjanci zostali wezwani na interwencję na olsztyńskie Brzeziny. Ze zgłoszenia wynikało, że nieznany sprawca wjechał w zaparkowany samochód, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia.

Na miejscu, funkcjonariusze obok uszkodzonego nissana zauważyli rozbite elementy innego pojazdu. Wszystko wskazywało na to, że należały do auta sprawcy kolizji.

W trakcie wykonywania dalszych czynności policjanci zauważyli przejeżdżającego w pobliżu forda. Uwagę funkcjonariuszy przykół kolor osobówki, który był taki sam jak „pozostałości” po aucie sprawcy.

Kierowca forda został zatrzymany do kontroli drogowej. Kiedy policjanci zauważyli na jego aucie uszkodzenia, 75-latek nie kwestionował swojej winy. Mężczyzna tłumaczył się funkcjonariuszom, że śpieszył się na rehabilitację i dlatego odjechał z miejsca kolizji.

W trakcie rozmowy z kierowcą, policjanci wyczuli od niego zapach alkoholu. Okazało się, że mieszkaniec Olsztyna jest nietrzeźwy. Badanie wykazało u niego ponad pół promila alkoholu. Mężczyzna przyznał funkcjonariuszom, że kilkadziesiąt minut wcześniej wypił dwa piwa.

Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.

Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.

kb

Powrót na górę strony