Olsztyn: Ujęci na gorącym uczynku kradzieży. Dwóch mężczyzn w rękach policjantów
Tylko wczoraj do policyjnego aresztu trafiło dwóch mężczyzn, którzy dokonali kradzieży w olsztyńskich marketach. Zostali ujęci przez pracowników ochrony na gorącym uczynku, dzięki nagraniom z monitoringu. Dziś usłyszą zarzuty. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj około godz. 18:00 policjanci pojechali do jednego z olsztyńskich supermarketów, gdzie pracownicy ochrony ujęli na gorącym uczynku kradzieży młodego mężczyznę.
25-latek zwrócił na siebie ich uwagę swoim podejrzanym zachowaniem. Dość długo chodził po sklepie i wkładał do koszyka różne przedmioty, które następnie z powrotem odkładał na półki. Zgłaszający zauważyli również, że odłożył puste opakowanie od telefonu komórkowego, po czym skierował się do wyjścia. Wszystko to zarejestrowały kamery monitoringu. Kiedy przekroczył linię kas został ujęty przez ochroniarzy, którzy wezwał również na miejsce Policję.
Okazało się, że wartość skradzionego smartfona wynosi 850 zł. Skradzione mienie w nienaruszonym stanie wróciło do sklepu.
Funkcjonariusze zatrzymali Piotra K. Był trzeźwy. Noc spędził w policyjnym areszcie.
Prawdopodobnie dziś usłyszy zarzuty kradzieży. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Nieco ponad godzinę później, w jednym z marketów budowlanych pracownicy ochrony ujęli na gorącym uczynku kradzieży 43- latka.
Mężczyzna obserwowany był przez ochroniarzy za pomocą monitoringu przez ponad godzinę. W tym czasie chodził po terenie sklepu i chował do kieszeni różne przedmioty. Były to m. in. podstawki pod świecie, nożyczki, kłódki) o łącznej wartości prawie 800 zł. Następnie próbował wyjść ze sklepu, jednak został ujęty przez ochronę.
Na miejsce zostali wezwali policjanci, którzy zatrzymali Bartłomieja O. Skradzione przedmioty zwróciły w stanie nienaruszonym na półkę sklepową. Mężczyzna został przewieziony do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, gdzie noc spędził w policyjnym areszcie. Dziś zostaną przedstawione mu zarzuty. Za popełnione przestępstwo również grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
ab