Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Olsztyn: 6-godzin – tyle trwała kolejna akcja poszukiwawcza miłośniczki grzybów

Olsztyńscy policjanci w ostatnim czasie co kilka dni przyjmują zawiadomienia o zaginięciach miłośników grzybów. Wczoraj miało miejsce kolejne takie zgłoszenie. Na szczęście po 6 godzinach poszukiwań 60-latka cała i zdrowa została odnaleziona w lesie nieopodal miejscowości Kurki.

Wczoraj o godzinie 15:00 olsztyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 60-letniej kobiety. Jak się okazało pensjonariuszka Domu Pomocy Społecznej poszła na grzyby i zabłądziła w lesie. Po kilku godzinach poszukiwań na własną rękę, jej opiekunowie powiadomili policję. 

Funkcjonariusze z Zespołu ds. Poszukiwań Osób Zaginionych z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie natychmiast przystąpili do kompletowania grupy poszukiwawczej. W międzyczasie o poszukiwaniach kobiety została poinformowana olsztyńska rozgłośnia radiowa, dzięki której informacja o zaginięciu dotarła do najdalszych zakątków naszego województwa. Policjantom najbardziej zależało na dotarciu do osób, które mogły podwozić starszą kobietę na tzw. stopa w kierunku miejsca jej zamieszkania.

Do działań poszukiwawczych przyłączyli się m.in. ratownicy z Polskiego Czerwonego Krzyża, strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 PSP w Olsztynie wraz z funkcjonariuszami Ochotniczej Straży Pożarnej z Olsztynka i Waplewa. Zadysponowano również strażaków z OSP Klebark Wielki z psami do poszukiwań ludzi żywych w terenie otwartym. Kobieta została znaleziona przez strażaków JRG 1 z Olsztyna w jednym z sektorów wyznaczonych przez policjantów koordynujących poszukiwania. Po odnalezieniu 60-latki na miejsce natychmiast została wezwana karetka pogotowia. Po badaniach, kobieta została przekazana w ręce dyrektora Domu Pomocy Społecznej. 

Policjanci apelują: to już kolejny przypadek zaginięcia starszej osoby w lesie podczas zbierania grzybów. Na szczęście do tej pory wszystkich zaginionych grzybiarzy udało się w porę odnaleźć, dzięki czemu cali i zdrowi trafili do swoich rodzin. Starsze osoby muszą pamiętać o tym, aby do lasu chodzić najlepiej w asyście najbliższych lub rodziny. Na grzyby zabierajmy ze sobą naładowany telefon komórkowy. Chodźmy w miejsca tylko nam znane, tak abyśmy w każdej chwili mogli samodzielnie wyjść z lasu i wrócić do domu. 

rp

 

Powrót na górę strony