Dzięki reakcji mieszkańców doszło do szczęśliwego finału poszukiwań 93-latka
Spacerując ulicami miast, czy wybierając się w podróż dalszą lub bliższą, nie bądźmy obojętni na los innych osób. Szczególnie teraz, kiedy szybciej zapada zmierzch, na dworze temperatury bardzo niskie i ryzyko wychłodzenia jest bardzo wysokie. Jak ważna jest wrażliwość na los innych, pokazał przykład z Olsztyna. Gdyby nie zainteresowanie przechodniów pewnym seniorem, który samotnie błąkał się w pobliżu leśnego kompleksu, jego spacer mógłby się skończyć tragedią. Na szczęście 93-latek został w porę odnaleziony i wrócił pod opiekę rodziny
W piątek (09.12.2022) olsztyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zagięciu 93-letniego mieszkańca Olsztyna. Z relacji rodziny wynikało, że senior około godz. 12:00 wyszedł z domu na spacer i od tamtej pory nie wrócił do mieszkania oraz nie nawiązał kontaktu z rodziną. Z otrzymanych informacji wynikało, że miał udać się w kierunku lasu. Policjanci natychmiast po przyjęciu zawiadomienia o zaginięciu, rozpoczęli szeroko zakrojone działania poszukiwawcze. Ich koordynacją zajęli się funkcjonariusze z Zespołu ds. Poszukiwań i Identyfikacji Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
W takich przypadkach liczy się czas. Szczególnie zimą, gdzie ryzyko wychłodzenia jest bardzo wysokie. W tym przypadku również ze względu na to, że z mężczyzną mógł być utrudniony kontakt i miał on problemy z samodzielnym poruszaniem się.
Na szczęście około godziny 19:30 w pobliżu Osiedla Redykajny, nieopodal kompleksu leśnego, przechodnie zainteresowali się samotnie spacerującym seniorem. Kobieta i mężczyzna nie tylko zaczęli z nim rozmawiać, ale zaprosili go do swojego domu i zaparzyli herbatę. Następnie zadzwonili na numer alarmowy i powiadomili służby o napotkaniu zmarzniętego seniora, którym okazał się zaginiony 93-latek. Po chwili na miejscu pojawili się olsztyńscy poszukiwacze, którzy przekazali seniora rodzinie, która była bardzo wdzięczna Annie Przytule i Robertowi Treszczyńskiemu za empatię i opiekę, za ocalenie zdrowia, a być może i życia 93-latka.
Ludzka życzliwość spowodowała, że ta historia zakończyła się szczęśliwie. Mieszkańcy Olsztyna bezinteresownie zaopiekowali się obcym człowiekiem, gdy na dworze panowały minusowe temperatury. Szczególnie w tym zimowym okresie, nie bądźmy obojętni na los osób starszych, samotnych i bezdomnych potrzebujących pomocy. Czasem jeden telefon na numer alarmowy 112 może uratować czyjeś zdrowie i życie.
Pamiętajmy, że w przypadku zaginięć każda upływająca minuta jest bardzo ważna. Informując policjantów o zaginięciu należy przekazać im wszelkie szczegóły dotyczące danej osoby oraz okoliczności zaginięcia. Pamiętajmy o dostarczeniu fotografii z aktualnym wizerunkiem. Im więcej szczegółów dotyczących zaginięcia przekażemy policjantowi, tym większe prawdopodobieństwo odnalezienia zaginionej osoby.
(pż/tm)