Aktualności

Noworoczny weekend na drogach Olsztyna i powiatu olsztyńskiego

Sylwestrowa noc i Nowy Rok to zawsze pracowity okres dla olsztyńskich policjantów. Gdy inni świętują, funkcjonariusze dbają o ich bezpieczeństwo. Na terenie Olsztyna i powiatu olsztyńskiego nie odnotowaliśmy poważnych zdarzeń związanych z użyciem materiałów pirotechnicznych. W ubiegły weekend doszło do 17 kolizji drogowych. Policjanci zatrzymali 5 nietrzeźwych kierujących.

W noc sylwestrową (01.01.2023) oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w rejonie skrzyżowania al. Sikorskiego i ul. Obrońców Tobruku. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że kierujący osobowym volkswagenem skręcają w lewo z nieznanych przyczyn, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Z relacji świadków zdarzenia wynikało, że kierujący autem oddalił się z miejsca zdarzenia. Interweniujący policyjni wywiadowcy kilkaset metrów dalej zauważyli mężczyznę odpowiadającemu rysopisowi. Kierowca na widok funkcjonariuszy próbował uciekać pieszo, co zostało mu uniemożliwione. Okazał się nim 25-letni mieszkaniec Olsztyna. Mężczyzna przyznał funkcjonariuszom, że chwilę wcześniej doprowadził do zdarzenia drogowego. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że był nietrzeźwy. W jego organizmie krążyły prawie dwa promile alkoholu. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.

Tej samej nocy policyjni wywiadowcy na ul. Wilczyńskiego zauważyli audi. Ich uwagę przykuł styl jazdy kierującego, który nie trzymał toru jazdy – zjeżdżał od prawej do lewej krawędzi jezdni. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać auto do kontroli drogowej. Zaraz po podejściu do kierującego policjanci wyczuli od niego silny zapach alkoholu. Badanie alkomatem wykazało w organizmie 33-latka ponad jeden promil alkoholu. Mężczyzna stracił już prawo jazdy.

Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz kierowania pojazdami i wysoka grzywna.

Ostatniej nocy w roku policjanci na jednej z ulic w mieście zatrzymali do kontroli osobowego volkswagena. Jej powodem było zignorowanie znaku B2 „zakaz wjazdu” przez kierującego. Sprawdzenie w systemach informatycznych wykazało, że 22-latek w ogóle nie powinien znaleźć się za kierownicą auta, gdyż nie ma do tego uprawnień. Policjanci z interwencji sporządzili dokumentację, która trafi do sądu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami kierowanie bez uprawnień jest to wykroczenie, za które grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna nie niższa niż 1500 złotych, a także zakaz prowadzenia pojazdów.

(aj)

 

Powrót na górę strony