Z dobroci serca straciła ponad 300 tys. złotych
Nigdy nie wiadomo kto siedzi po drugiej stronie ekranu komputera, czy telefonu. Przekonała się o tym 52-letnia mieszkanka Olsztyna, która przez chęć pomocy straciła ponad 300 tys. złotych. Proceder trwał ponad rok. Policjanci wciąż apelują o rozsądek w nawiązywaniu internetowych kontaktów.
We wtorek (7.02.2023 r.) do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. 52-letnia mieszkanka Olsztyna od stycznia 2022 do początku lutego 2023 dokonywała przelewów na rzecz wdowca, który potrzebował pieniędzy na operację serca córki. Oszust odezwał się do kobiety na jednym z portali społecznościowych. Opowiedział historię, która łapała za serce - samotny mężczyzna, walczący o zdrowie dziecka. Kobieta postanowiła mu pomóc - organizowała zbiórki, informowała o jego trudnej sytuacji rodzinę i znajomych. Apelowała o wpłacanie pieniędzy i sama również dokonywała przelewów na zagraniczne konta oszusta na rzecz leczenia i rehabilitacji dziewczynki. Kiedy jej oszczędności się skończyły, zaciągała pożyczki i chwilówki. Mężczyzna podawał, że pracuje na platformie wiertniczej w Egipcie. Zarzekał się, że jak tylko otrzyma wypłatę zwróci poniesione przez kobietę wydatki. W kwietniu 2022 roku poinformował, że córka zakończyła leczenie dzięki jej wsparciu finansowemu. Wskazał, że otrzymał wypłatę, a jego egipski pracodawca prześle pieniądze w paczce na olsztyński adres, ponieważ nie ma go na miejscu. 52-latka będzie mogła odebrać wtedy poniesioną na rzecz leczenia dziewczynki sumę. Na tym nie skończyła się jednak finansowa zależność. Kobieta musiała dokonać jeszcze opłat celnych za paczkę. Kiedy jednak skończyły się jej środki finansowe, otrzymała informację, że paczka wróci do adresata.
Sprawa wyszła na jaw w momencie kiedy kobieta wyznała mężowi, że potrzebuje pieniędzy na ostatni przelew za przesyłkę. Najbliższa rodzina uświadomiła jej, że padła ofiarą oszustwa.
Według kodeksu karnego - kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
(pż/rj)