Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Olsztyn: Motocyklista-niechroniony uczestnik ruchu drogowego

Kierowcy samochodów muszą ponownie zacząć przyzwyczajać się do widoku jednośladów w swoich lusterkach. Na ulicach Olsztyna widać coraz więcej miłośników dwóch kółek. Policjanci przypominają, że motocyklista jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego i obowiązują go te same przepisy Kodeksu Drogowego.

Sezon motocyklowy rozpoczął się wraz ze słoneczną pogodą. Od kilku tygodni na drogach Olsztyna i powiatu widać miłośników dwóch kółek.

Policjanci apelują do kierowców jednośladów o zachowanie szczególnej ostrożności. Często górę nad rozsądkiem bierze brawura i zbyt szybka jazda. Należy pamiętać, że w konfrontacji z karoserią auta to kierowca jednośladu jest w gorszej sytuacji, bo każda nawet drobna „stłuczka” w jego przypadku kończy się obrażeniami, długotrwałym leczeniem a nawet śmiercią. 

Jak mówią policjanci ruchu drogowego " na drodze należy kierować się rozwagą, zachować kulturę jazdy i przestrzegać przepisy ruchu drogowego". Najważniejszą dewizą dla wszystkich kierowców powinno być bezpieczne, a nie jak najszybsze dojechanie do celu. 

Funkcjonariusze drogówki będą stanowczo reagowali na wszystkie naruszenia przepisów ruchu drogowego popełniane przez kierowców na szkodę motocyklistów i odwrotnie.  Zadaniem policjantów jest zapewnienie maksimum bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom ruchu drogowego.

Co mówią przepisy?

Na jednym kole. To skrajny brak odpowiedzialności.  Jazda na tylnym kole to zagrożenie nie tylko dla motocyklistów, ale także innych kierowców oraz pieszych. Z tego powodu poruszanie z podniesionym kołem jest zabronione. W zależności od sytuacji, policjant może to wykroczenie potraktować jako nieprawidłowe korzystanie z pojazdu lub jako stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym. Grozi za to mandat i punkty karne, a w skrajnych przypadkach zatrzymanie prawa jazdy i skierowanie sprawy do sądu.

Jazda środkiem jezdni między autami. Wielu motocyklistów przeciska się między autami stojacymi w korku. Nie jest to zabronione pod warunkiem, że dzieje sie to w ramach jednego pasa ruchu (o ile motocykl i samochód mieszczą się na nim). Kierowcy jednośladów muszą jednak pamiętać o zachowaniu bezpiecznego odstępu od samochodu, a w trakcie manewru nie mogą najeżdżać na linię ciągłą. Jeśli motocyklista podczas omijania lub wyprzedzania uszkodzi pojazd, zostanie uznany za winnego spowodowania kolizji. 

Używanie głośnego wydechu. Przepisy określają, że silnik motocykla może emitować do 94 dB (pojemność do 125 cm³) lub do 96 dB dla większej jednostki. To jednak sporo, ponieważ dla samochodów osobowych górna granica jest znacznie niższa. To z tego powodu niektórym kierowcom może się wydawać, że motocykle są zbyt głośne, mimo że spełniają normy hałasu. Jeśli parametry nie są spełnione, jednoślad nie może być używany na drodze publicznej, a policjant ma prawo zatrzymać dowód rejestracyjny.Kierowca może również zostać ukarany mandatem karnym. 

mp

Powrót na górę strony