Olsztyn: Pijani wjechali do rowu podczas zawracania na k-16
Dziś w nocy na trasie między Olsztynem a Ostródą samochód marki Opel Tigra wjechał do rowu. Jak ustalili policjanci, mężczyzna siedzący za kierownicą próbował zawrócić. Jednak przyczyną zjechania z drogi nie była zbyt wąska jezdnia, ale promile w organizmie kierowcy. Zarówno on, jak i jego pijany pasażer trafili do aresztu.
Dzisiejszej nocy na trasie Olsztyn - Ostróda doszło do zdarzenia drogowego, w którym na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Samochód osobowy podczas wykonywania manewru zawracania wjechał do przydrożnego rowu. Jak ustalili policjanci, przyczyną zjechania z drogi nie była zbyt wąska jezdnia, ale promile w organizmie kierowcy. Ireneusz B. miał 2 promile, a siedzący obok niego właściciel pojazdu 2,7 promila. Obaj mężczyźni z uwagi na to, że nie mogli dojść do porozumienia - kto prowadził samochód -trafili do aresztu. Po sprawdzeniu ich w systemie informatycznym policji okazało się, że żaden z nich nie ma uprawnień.
Po wytrzeźwieniu zostaną przesłuchani i jeden z nich na pewno usłyszy zarzuty.
Jazda po pijanemu to przestępstwo zagrożone karą 2 lat więzienia.
mp