Olsztyn: Pieszy bez odblasku sprawcą wypadku
Szybciej zapadający zmrok oraz długie i ciemne wieczory są dla niechronionych uczestników ruchu drogowego szczególnie niebezpieczne. Piesi, którzy poruszają się po drogach bez żadnych elementów odblaskowych są dla kierowców wręcz niewidoczni. Potwierdzeniem tego jest wczorajszy wypadek spowodowany na jednej z ulic w Stawigudzie właśnie przez pieszego.
Szybko zapadający zmrok, długie wieczory i często trudne warunki atmosferyczne sprawiają, że piesi mogą być praktycznie niewidoczni dla innych uczestników ruchu. Jesienią odnotowuje się największa ilość zdarzeń drogowych w godzinach 16 -19 czyli wtedy, kiedy na zewnątrz jest już ciemno a ludzie wracają z pracy.
Wczoraj około godziny 22.00 na jednej z ulic w Stawigudzie doszło do wypadku drogowego właśnie z udziałem pieszego. 67-latek szedł prawa strona jezdni, był ubrany na ciemno i nie miał na sobie żadnego elementu odblaskowego. Kierowca motorowera jadący w tym samym kierunku w ostatniej chwili zauważył pieszego i nie zdążył zahamować. W wyniku zderzenia obaj mężczyźni zostali przewiezieni z obrażeniami ciała do olsztyńskiego szpitala.
Odblaski w świetle prawa
Polskie prawo od 31.08.2014 roku stanowi, że każdy pieszy poruszający się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym jest obowiązany używać elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu, chyba że porusza się po drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych lub po chodniku.
Jakie konsekwencje za brak odblasku?
Za niestosowanie się do przepisów niechroniony uczestnik w najlepszym wypadku może zostać ukarany mandatem karnym w wysokości 100zł. Ta kwota wydaje się dość niska w porównaniu do śmiertelnego ryzyka, jakie ponosi pieszy. Wydaje się też bardzo wysoka w porównaniu do ceny odblasku. Nawet najmniejszy odblask, który można kupić za kilka złotych poprawia widoczność a tym samym bezpieczeństwo.
mp