Olsztyn: Co zrobić by nie przekonać się na własnej skórze, że czad to „cichy” zabójca a z ogniem nie warto igrać
„Z mieszkania został wyniesiony nieprzytomny mężczyzna”, „z domku jednorodzinnego wydobywał się dym”, „cała rodzina została przewieziona do komory hiperbarycznej”, „strażacy dogaszali ogień” „kratki wentylacyjne były zaślepione” - niestety takie komunikaty możemy często spotkać gdy wieczory stają się coraz chłodniejsze i rozpoczyna się sezon grzewczy.
Nim temperatury spadną na dobre, poznajmy kilka zasad i weźmy je sobie do serca, byśmy nie musieli na własnej skórze przekonać się, że nie warto igrać z ogniem, a czad nie bez powodu jest zwany „cichym” zabójcą.
Poniżej przypominamy na co szczególnie należy zwrócić uwagę:
1. Pamiętajmy o sprawdzeniu kominów, wentylacji i piecyków gazowych przed sezonem grzewczym.
2. Zainwestujmy w dobry czujnik czadu, który w razie awarii piecyka i nagromadzenia się niebezpiecznego gazu, da nam o tym znać.
3. Bądźmy wyczuleni na pojawiające się bóle i zawroty głowy w szczególności gdy przebywamy w pomieszczeniu w którym zamontowany jest piecyk gazowy. Pierwszym objawem zatrucia bezwonnym czadem jest ból głowy i zawroty głowy. Następnie pojawiają się wymioty, uczucie oszołomienia, osłabienia a w ostateczności utrata przytomności i zgon.
4. Kiedy korzystamy z małych elektrycznych piecyków, zachowajmy szczególną ostrożność i nigdy nie pozwalajmy sobie na chwilę nieuwagi czy zmrużenie oka. Nie pozostawajmy również takich piecyków włączonych, kiedy wychodzimy z domu.
5. Nigdy nie zatykajmy kratek wentylacyjnych – dzięki nim mamy obieg i wymianę powietrza w naszych domach.
6. Ogrzewając się piecami węglowymi dbajmy o to, aby nigdy nie zaprószyć ognia.
Pamiętaj !!! Zdrowie, a nawet życie Twoje i Twoich bliskich może w dużej mierze zależeć również od tego, jak poważnie potraktujesz treść naszych rad.
ik