Dobre Miasto: Chciał napić się kradzionej wódki – został zatrzymany przez policjanta po służbie
Policjant dobromiejskiej jednostki sierż. szt. Adam Białas, będąc po służbie w trakcie zakupów zauważył dziwnie zachowującego się mężczyznę, który najpierw kręcił się przy dziale z alkoholem z którego poszedł na dział z pieczywem, po czym chciał wyjść ze sklepu bez żadnych zakupów. Po szybkiej interwencji dociekliwego policjanta, okazało się, że mężczyzna ten za pasem miał ukryte dwie butelki wódki. Teraz ze swojego zachowania będzie musiał wytłumaczyć się przed sądem.
W czwartek wieczorem (16.11.2017r.) w jednym z supermarketów na terenie Dobrego Miasta, policjant będący po służbie w trakcie zakupów zauważył dziwnie zachowującego się klienta sklepu. Mężczyzna podszedł do działu z alkoholem i chwycił za butelkę whisky. Po dokładnym sprawdzeniu butelki do której przytwierdzony był specjalny klips zabezpieczający przed kradzieżą butelka drogiego trunku wróciła na swoje miejsce. Następnie mężczyzna z dolnej półki wziął dwie butelki tańszego alkoholu i poszedł w kierunku alejki z pieczywem. Funkcjonariusz przez cały czas obserwował rozkojarzonego klienta.
Po kilku minutach spędzonych w sklepie, mężczyzna zaczął zbliżać się do lini kas. Ku zdziwieniu funkcjonariusza odłożył on pusty koszyk i szedł w kierunku wyjścia, przy którym czekał na niego policjant dobromiejskiej jednostki.
Funkcjonariusz zapytał mężczyznę, gdzie ma towar, który zniknął z półki na dziale z alkoholem. Jak się okazało 39-latek za pasem ukrył dwie butelki wódki, za które nie chciał zapłacić ponieważ nie miał pieniędzy. Policjant o całym zdarzeniu powiadomił swoich kolegów, którzy przewieźli mężczyznę do komisariatu gdzie został on przesłuchany i usłyszał zarzut kradzieży do którego się przyznał.
Teraz ze swojego zachowania 39-letni mieszkaniec Dobrego Miasta będzie musiał wytłumaczyć się przed sądem. Może grozić mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
RP