Olsztyn / Olsztynek: Czujność policjantów po służbie pozwoliła zatrzymać sprawcę kolizji i nietrzeźwego kierowcę
O tym, że policjantem jest się przez 24 godziny na dobę doskonale wiedzą: dzielnicowy z Posterunku Policji w Gietrzwałdzie i jego koleżanka z Wydziału Kryminalnego KWP w Olsztynie. Dzielnicowy w pościgu pieszym zatrzymał sprawcę kolizji drogowej, do której doszło na DK-16, natomiast policjantka zabrała kluczyki i udaremniła dalszą jazdę kierowcy, który chwiejnym krokiem szedł zapłacić za paliwo.
Wczoraj (18.03.2018) około godz. 14:00 na krajowej szesnastce w pobliżu Gietrzwałdu doszło do kolizji drogowej. Kierowca osobowego forda z nieznanych przyczyn stracił panowanie nad kierowanym pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, wpadł do rowu i uderzył w drzewo. Całe zdarzenie zauważył mł asp. Piotr Drozd – na co dzień pracujący na stanowisku dzielnicowego w Posterunku Policji w Gietrzwałdzie. Policjant – choć miał tego dnia wolne – natychmiast interweniował. Pobiegł na miejsce zdarzenia, aby pomóc poszkodowanym. Pojazdem podróżowało dwóch mężczyzn, którzy chwilę po zdarzeniu zaczęli pieszo uciekać z jego miejsca. Jeden z nich zdecydował się na taki krok, mimo że miał zakrwawioną głowę.
Po kilkuset metrach policjant zatrzymał obu mężczyzn, a na miejsce wezwał policyjny patrol, któremu przekazał zatrzymanych. Okazało się, że w wyniku zdarzenia pasażer forda (14-latek) uderzył głową w szybę pojazdu, na skutek czego doszło do silnego krwawienia głowy. Młodego pasażera opatrzyli medycy, którzy również zostali wezwani na miejsce zdarzenia.
Sprawcą kolizji okazał się 19-letni kierowca, który od listopada posiada aktywny zakaz kierowania pojazdami – decyzją sądu zostały one cofnięte, po tym jak w niedługim czasie młody kierowca popełnił sześć wykroczeń w ruchu drogowym. Jednym z nich była jazda z prędkością ponad 200 km/h w obszarze zabudowanym.
W trakcie próby zatrzymania uczestników kolizji, policjant borykał się jeszcze z jednym problemem. Właściciele posesji, na której miało miejsce zatrzymanie, podejrzewali całą trójkę o bezpodstawne wtargnięcie na ich teren. Zrozumieli powagę sytuacji dopiero w chwili, gdy na miejsce zaczęły zjeżdżać się służby ratunkowe.
Kolejne zdarzenie miało miejsce na ul. Bałtyckiej w Olsztynie na jednej ze stacji paliw. Przed godziną 21:00 policjantka z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie podczas powrotu do domu zauważyła, że do kasy chwiejnym krokiem zmierza mężczyzna, który przed chwilą tankował samochód. Policjantka od razu podejrzewała, że mężczyzna może być nietrzeźwy. Gdy 66-latek próbował odjechać od dystrybutora funkcjonariuszka uniemożliwiła mu odjechanie z miejsca. Jak się okazało podejrzenia funkcjonariuszki były słuszne. Badanie policyjnym alkomatem wykazało u kierowcy ponad pół promila alkoholu w organizmie. Auto nieodpowiedzialnego kierowcy zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu, natomiast 66-latek pojechał do jednostki policji w Olsztynie aby funkcjonariusze mogli przeprowadzić z nim dalsze czynności.
Pamiętajcie! Nie tylko policjanci po służbie, ale wszyscy mamy realny wpływ na poprawę bezpieczeństwa na drogach. W razie wystąpienia zagrożenia nie bójmy się zareagować i powiadońmy odpowiednie służby. Razem możemy więcej. Każdy, kto swoim zachowaniem naraża bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego nie powinien wsiadać za kierownicę.
rp/tm