Pijana jechała na „flaku” - została zatrzymana
Olsztyńscy policjanci zatrzymali kierującą osobowym volkswagenem, która nie zatrzymała się do kontroli drogowej. Badanie alkomatem wykazało blisko 2 promile alkoholu w jej organizmie. Jak się okazało 18-latka kilkanaście minut wcześniej uszkodziła auto uderzając w krawężnik i dalszą jazdę kontynuowała jadąc na tzw. flaku. Wkrótce odpowie za swoje zachowanie przed sądem.
W środę (09.10.2019) funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie na ulicy Dworcowej zauważyli osobowego volkswagena z uszkodzonym lewy tylnym kołem. Policjanci postanowili zatrzymać auto i porozmawiać na temat jego stanu technicznego z młodą kobietą siedząca za kierownicą. Kierująca nie reagowała na sygnały dźwiękowe i świetlne wzywające ją do zatrzymania się, wręcz przeciwnie – przyśpieszyła. Funkcjonariusze pojechali za nią. Kobieta kontynuowała ucieczkę ulicami Olsztyna, tym samym stwarzając realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Niespodziewanie zatrzymała pojazd na jednym z parkingów przy ulicy Głowackiego i próbowała uciekać pieszo, ale po chwili została zatrzymana.
Nieodpowiedzialną kierującą okazała się 18-letnia mieszkanka Olsztyna. Badanie policyjnym alkomatem wykazało blisko 2 promile alkoholu w jej organizmie. Funkcjonariusze wyjaśnili również przyczynę braku powietrza w jednym z kół pojazdu. Otóż kilkanaście minut wcześniej kierująca volkswagenem jadąc wraz z pasażerką uderzyła w krawężnik i uszkodziła koło w swoim pojeździe. Policjanci zatrzymali młodej kobiecie prawo jazdy, którym nie zdążyła zbyt długo się nacieszyć – otrzymała je zaledwie pół roku wcześniej.
18-latka odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Młoda kobieta nie uniknie również odpowiedzialności za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
(aj/rj)