Internetowy oszust usłyszał zarzuty
Do sądu w Olsztynie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 27-latkowi, który wykorzystując dane osobowe swojego kolegi próbował wyłudzić kredyty o łącznej wartości blisko 18 tysięcy złotych. Informacje pozyskał włamując się na jego pocztę e-mail. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Sprawa miała swój początek w czerwcu 2019 roku, wówczas do olsztyńskiej jednostki Policji zgłosił się 31-latek, który twierdził, że nieznany sprawca włamał się na jego konta internetowe i zmienił do nich hasła, uniemożliwiając właścicielowi korzystanie z nich.
Funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie szybko ustali i dotarli do sprawcy. Okazał się nim 27-letni kolega pokrzywdzonego. Z ustaleń śledczych wynika, że kilka miesięcy wcześniej 31-latek pożyczył znajomemu swojego laptopa, na którym posiadał zapisane loginy i hasła do różnych kont m.in. email czy portali społecznościowych oraz rachunku bankowego. Mężczyzna postanowił wykorzystać uzyskane dane do zaciągnięcia 11 kredytów w różnych instytucjach finansowych na łączną kwotę blisko 18 tysięcy złotych. Przy składaniu wniosków internetowych o pożyczki sprawca posłużył się również skanami dokumentów pokrzywdzonego, które były zapisane na jego poczcie email. Ponadto 27-latek zmienił hasła i loginy do kont internetowych, aby 31-letni pokrzywdzony nie miał do nich dostępu.
Ostatecznie 27-latkowi w żadnej z placówek finansowych nie udało się zaciągnąć pożyczki. Został zatrzymany i usłyszał 11 zarzutów usiłowania oszustwa, naruszenia tajemnicy korespondencji oraz zmieniania danych informatycznych. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. Swoje zachowanie tłumaczył trudną sytuacją finansową. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina, że należy chronić swoje dane, zwracać uwagę na to, co umieszczamy w sieci oraz na to, aby każdorazowo wylogowywać się z aplikacji internetowych po zakończeniu korzystania z nich.
(aj/rj)