Na widok radiowozu zjechał na pobocze – kierowca był nietrzeźwy i jechał na zakazie
Uwagę policjantów z Wydziału Zabezpieczenia Miasta Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie przykuł kierowca osobowej skody, który na widok radiowozu gwałtownie zjechał na pobocze i się zatrzymał. Podczas kontroli drogowej podejrzanie zachowującego się kierowcy, okazało się, że 39-letni mieszkaniec Mrągowa ma cofnięte uprawnienia do kierowania i że jest nietrzeźwy.
Wczoraj (23.04.2020r.) olsztyńscy policjanci podczas patrolowania okolic osiedla bajkowego zauważyli kierowcę osobowej skody, który na widok radiowozu gwałtownie zjechał na pobocze, gdzie się zatrzymał. Funkcjonariusze postanowili dokładnie przyjrzeć się nietypowemu zachowaniu kierowcy i przystąpili do kontroli drogowej.
Podczas kontroli drogowej, wyszło na jaw, że 39-letni kierowca zjeżdżając na pobocze chciał w ten sposób uniknąć spotkania z policjantami. Mężczyzna, który siedział za kierownicą skody był nietrzeźwy i miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami również za jazdę po alkoholu. Sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi obowiązywał go do września 2020 roku, mimo to, 39-latek nie wyciągnął wniosków z poprzedniej sytuacji i ponownie zdecydował się wsiąść za kierownicę będąc w stanie nietrzeźwości – badanie alkomatem wykazało obecność w jego organizmie ponad pół promila alkoholu.
Samochód, którym poruszał się 39-letni mieszkaniec Mrągowa został zabezpieczony a on sam został przewieziony do jednostki policji w celu wykonania z nim niezbędnych czynności. Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz za niestosowanie się do obowiązującego sądowego zakazu kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi. Zgodnie z obowiązującym prawem, 39-latkowi, który lekceważy obowiązujące prawo grozi teraz nawet 5 lat pozbawienia wolności.
rp