Jeden odpowie za usiłowanie i kradzież z włamaniem, drugi za kradzież rozbójniczą
Olsztyńscy policjanci po kilku minutach od zdarzenia zatrzymali 37-latka podejrzanego o usiłowanie kradzieży z włamaniem. Ponadto okazało się, że ten sam mężczyzna kilka dni wcześniej mógł włamać się do jednego z mieszkań w Olsztynie. Policjanci wyjaśnili też okoliczności kradzieży rozbójniczej, do której doszło kilka dni wcześniej w jednym ze sklepów. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 21-latek.
W ubiegłą niedzielę (12.07.2020) oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie o próbie włamania do obiektów handlowych na terenie miasta. Natychmiast na miejsce został wysłany policyjny patrol. Z relacji zgłaszającego wynikało, że nieznany mężczyzna próbował włamać się do dwóch sąsiadujących ze sobą sklepów, a po tym jak został zauważony uciekł w nieznanym kierunku. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy usiłowania kradzieży z włamaniem i już po chwili go zatrzymali. Okazał się nim 37-letni mieszkaniec Olsztyna, który trafił do policyjnego aresztu. W trakcie czynności policjanci ustalili, że mężczyzna jest prawdopodobnie odpowiedzialny za kradzież z włamaniem do jednego z mieszkań w Olsztynie, do której doszło w ubiegłym tygodniu. Wtedy łupem sprawcy padł telefon komórkowy oraz portfel z zawartością dokumentów i pieniędzy. Wartość strat oszacowano na ponad 300 złotych.
Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania i kradzieży z włamaniem, do których się nie przyznał. Okazało się również, że 37-latek wcześniej był karany za podobne przestępstwa, dlatego będzie odpowiadać w warunkach tzw. recydywy. Grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Olsztyńscy funkcjonariusze wyjaśnili też okoliczności kradzieży rozbójniczej, do której doszło w ubiegłym tygodniu w jednym ze sklepów na terenie Olsztyna. Z ustaleń śledczych wynika, że 21-latek ukradł alkohol o wartości około 50 złotych, a następnie podczas próby jego ujęcia szarpał się i uderzył ochroniarza. Ostatecznie młody mężczyzna został przekazany policjantom. Na podstawie zgromadzonego materiału policjanci przedstawili 21-latkowi zarzut kradzieży rozbójniczej. Mężczyzna tłumaczył kradzież alkoholu chęcią spotkania się i wypicia go z kolegami. Wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
(aj)