Bez taryfy ulgowej wobec kierowców łamiących prawo
Olsztyńscy policjanci tylko wczoraj zatrzymali 3 nieodpowiedzialnych kierujących. Dwóch z nich przekroczyło dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h. Obaj już stracili prawo jazdy. Nie obyło się również bez surowych mandatów i punktów karnych. Trzeci z kierowców, 44-latek również przekroczył dozwoloną prędkość i wsiadł za kierownicę auta nie mając do tego uprawnień, a nie było to jego pierwsze tego typu wykroczenie. W tym przypadku mężczyzna będzie się tłumaczył się ze swojego zachowania przed sądem.
We czwartek (10.09.2020) funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zatrzymali trzech kierujących na terenie miasta, którzy naruszyli przepisy ruchu drogowego. Pierwszy z nich – 20-latek jechał osobowym seatem z prędkością 107 km/h na al. Warszawskiej, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi 50 km/h. Drugi, 31-letni kierujący BMW przekroczył dozwoloną prędkość o 52 km/h na ul. Bukowskiego w Olsztynie.
W obu przypadkach kierowcy stracili prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Ponadto, zostali ukarani surowymi mandatami, na ich konta wpłynie po 10 punktów karnych.
Trzeci z kierujących, 44-latek został zatrzymany do kontroli drogowej na ul. Sikorskiego w Olsztynie. Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość o 46 km/h. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że 44-latek w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę auta, ponieważ nie ma do tego uprawnień. Mężczyzna w przeszłości był już karany za jazdę pojazdem bez uprawnień. Jak sam przyznał stracił prawo jazdy w 1998 roku.
W tym przypadku policjanci sporządzili dokumentację do sądu, który zadecyduje o dalszych konsekwencjach.
(aj)