SPOWODOWAŁ KOLIZJĘ, NIE MIAŁ PRAWA JAZDY, PODSZYWAŁ SIĘ ZA KUZYNA…
Olsztyńscy policjanci ruchu drogowego wezwani zostali do obsługi kolizji drogowej. W zdarzeniu na jednym ze skrzyżowań w mieście udział brały dwa samochody. Jak się okazało, 21-letni kierowca jednego z nich w ogóle nie powinien znaleźć się za kierownicą. Jakby tego było mało, w trakcie kontroli próbował wprowadzić w błąd interweniujących policjantów.
W poniedziałek (29.03.2021) po godz. 20:00 policjanci ruchu drogowego z KMP w Olsztynie wezwani zostali do obsługi kolizji drogowej. Zdarzenia z udziałem dwóch samochodów osobowych miało miejsce na skrzyżowaniu ulic Dworcowej z Kołobrzeską w Olsztynie. Podczas ustalania okoliczności zdarzenia okazało się, że sprawcą kolizji jest 21-letni kierujący osobowym oplem, który w ogóle nie powinien znaleźć się za kierownicą.
Problemy podczas wyjaśniania okoliczności zdarzenia od samego początku stwarzał 21-letni kierujący osobowym oplem. Młody mężczyzna twierdził, że nie posiada przy sobie żadnych dokumentów tożsamości, co ostatecznie okazało się nieprawdą. 21-latek podawał funkcjonariuszom dane personalne, których w rzeczywistości nie było w policyjnych systemach.
Dociekliwi policjanci ustalili, że 21-latek to w rzeczywistości mieszkaniec gminy Biskupiec, który próbował podszyć się pod swojego kuzyna. Po ponownym sprawdzeniu mężczyzny z systemach informatycznych okazało się, że na początku marca stracił swoje prawo jazdy z powodu przekroczenia limitu 24 punktów karnych. Feralnego dnia 21-latek przekroczył również dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h, co również przyczyniło się do zatrzymania jego uprawnień do kierowania na kres trzech miesięcy.
Jak by tego było mało, podczas wykonywania czynności z mężczyzną, policjanci wyczuli od niego silny zapach marihuany. 21-latek przyznał się do jej zażycia na chwilę przed tym, jak postanowił wsiąść za kierownicę. W związku z podejrzeniem kierowania samochodem pod wpływem środków odurzających, funkcjonariusze zdecydowali, aby pobrać od mężczyzny krew do dalszych badań laboratoryjnych pod kątem obecności w niej nielegalnych substancji.
Już wkrótce ze swojego zachowania 21-latek będzie tłumaczyć się przed sądem. Odpowie on za spowodowanie kolizji drogowej, kierowanie bez wymaganych uprawnień a także za wprowadzenie w błąd policjantów co do swojej tożsamości. Lista zarzutów uzależniona będzie również od wyników badań krwi na obecność zakazanych substancji.
(rp)