Byli nietrzeźwi i na zakazie a mimo to wsiedli za kierownicę
Każdego dnia policjanci dokładają starań aby każdy uczestnik ruchu drogowego mógł czuć się bezpiecznie. W walce o bezpieczeństwo, której kluczem do ochrony najwyższej wartości jaką jest ludzkie życie nie pomagają nietrzeźwi za kierownicą czy prowadzący pojazd mimo orzeczonych zakazów czy braku prawa jazdy. Na każdym z nas spoczywa obowiązek informowania Policji o potencjalnym niebezpieczeństwie jakie bez wątpienia stanowią nieodpowiedzialni uczestnicy ruchu drogowego. Pamiętajmy, że od nas samych często zależy zdrowie a nawet życie własne, naszych bliskich i pozostałych uczestników ruchu drogowego.
Nie jeden a dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów…
W piątek (23.04.2021) policyjny patrol na ul. Augustowskiej w Olsztynie zatrzymał do kontroli drogowej osobową hondę za której kierownicą siedział 30-letni mężczyzna na którym ciążył nie jeden a dwa aktywne zakazy kierowania pojazdami mechanicznymi. Ostatni zakaz kończył się na początku 2022 roku co jest jednoznaczne z tym, że do tego czasu 30-latek absolutnie nie powinien znaleźć się za kierownicą żadnego pojazdu. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego – mimo faktu, że stężenie alkoholu w organizmie młodego człowieka mieściło się w obowiązującej normie to i tak nie powinien mieć on powodów do radości ponieważ alkomat wskazał, że mężczyzna znajduje się w stanie po użyciu alkoholu. Urządzenie wykazało obecność 0,09 mg/l alkoholu w organizmie – jeden włos dzielił go od kolejnych problemów związanych z kierowaniem pojazdem przez osobę znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu. Przypominamy, że w Polsce o odpowiedzialności karnej za kierowanie w stanie po użyciu alkoholu mówimy, gdy stężenie jest równe lub wyższe 0,1 mg/l.
Kumulacja nieodpowiedzialności…
Również w piątek (23.04.2021) do kontroli drogowej zatrzymany został 44-letni kierujący osobowym daewoo. Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach wyszło na jaw, że nie posiada on wymaganych uprawnień do kierowania. Z „bohaterem” z poprzedniego akapitu, mężczyznę łączy fakt, że on również znajdował się w stanie po użyciu alkoholu. Alkomat nie był w tym przypadku tak łaskawy jak w przypadku 30-letniego kierowcy hondy i wskazał, że 44-latek kieruje po użyciu alkoholu ponieważ w wydychanym powietrzu znajduje się stężenie alkoholu o wartości 0,13 mg/l.
Brawa dla świadków za postawę!
O podejrzeniu nietrzeźwego kierowcy oficera dyżurnego poinformowali przypadkowi świadkowie po tym, jak w piątek (23.04.2021) przed północą w rejonie ul. Sikiryckiego w Olsztynie zauważyli kierującego osobowym roverem jadącego całą szerokością jezdni. Kierowca odbijając się od krawężników mimo zerwanego z mocowań przedniego zderzaka usilnie kontynuował śmiertelną jazdę. Po chwili na miejscu pojawili się policjanci, którzy na miejscu kierowcy zastali kompletnie pijanego 44-latka. Pod fotelem kierowcy przewracały się butelki po niedopitym piwie. 44-latek był tak pijany, że nie był w stanie nawet dmuchnąć w policyjny alkomat, dlatego lekarz pobrał od mężczyzny fiolkę z krwią do analizy pod kątem stężenia alkoholu. Jak by tego była mało, z policyjnego systemu wynikało również, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Musiał jechać po pieczywo…
W sobotę (24.04.2021) policyjni wywiadowcy zainteresowali się kierującym osobowym volkswagenem, który wg ich informacji posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Przed godziną 7:00 podejrzane auto zostało zatrzymane do kontroli drogowej w rejonie ul. Synów Pułku w Olsztynie. Policyjny nos i tym razem nie zawiódł funkcjonariuszy. Za kierownicą volkswagena siedział 59-latek, który jak się okazało mimo tego, iż był świadomy ciążącego na nim zakazie do kierowania pojazdami obowiązującym do sierpnia 2022 roku postanowił pojechać do sklepu po pieczywo.
Każdy z kierujących miał coś do powiedzenia na temat swojej sytuacji w której się znaleźli. Mimo prób żaden z nich nie znalazł jednak racjonalnego wytłumaczenia swojej bezmyślności. Olsztyńscy policjanci ponawiają apel o odpowiedzialność za kierownicą! W tym miejscu należy podziękować wszystkim tym, którym bezpieczeństwo w ruchu drogowym nie jest obojętne ponieważ oni zawsze wiedzą co należy zrobić w sytuacji zagrożenia – czasem jeden telefon (112) wystarczy!
(rp)