Mawiają, że nie wchodzi się do tej samej rzeki dwa razy - nie w tym przypadku
Przysłowie mówi, że nie można wejść do tej samej rzeki dwa razy. Inaczej myślał pewien 41-latek, który postanowił wrócić do sklepu gdzie kilka dni wcześniej dokonał kradzieży alkoholu. Po analizie zapisu z kamer monitoringu, sprawca kradzieży został rozpoznany przez pracownika ochrony i przekazany w ręce policjantów.
Wczoraj (27.04.2021) policjanci z Wydziału Zabezpieczenia Miasta Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie interweniowali na terenie jednego ze sklepów przy ul. Wańkowicza w Olsztynie, w którym pracownik ochrony ujął sprawce kradzieży alkoholu. I choć od kradzieży minęły dwa tygodnie to dzięki skrupulatnej analizie zapisu z kamer monitoringu przez pracownika ochrony, sprawca kradzieży nie uniknie odpowiedzialności za swoje zachowanie.
Osobą odpowiedzialną za dokonanie kradzieży alkoholu okazał się 41-letni mieszkaniec Olsztyna, który wbrew przysłowiu wszedł do tej samej rzeki po raz drugi. Już wkrótce odpowie za swoje zachowanie. Skradziony alkohol może okazać się bardzo drogi – może mu grozić kara aresztu, ograniczenia wolności albo wysoka grzywna.
(rp)