Policja ostrzega przed oszustwami metodą "na BLIK-A"
Przestępcy nie pozostają bierni wobec rozwoju technologii oraz nowych zjawisk w cyberprzestrzeni i wykorzystują je dla swoich potrzeb. Tym razem forma wyłudzenia pieniędzy polegała na uzyskaniu kodu BLIK ofiary. Wczoraj jedna z poszkodowanych osób straciła w ten sposób 1000 złotych.
Przestępcy wymyślają co raz to nowe metody oszustwa. Jedna z form wyłudzenia pieniędzy polega na uzyskaniu kodu BLIK ofiary. Przestępca po włamaniu się na konto wybranej osoby na portalu społecznościowym, wysyła za pomocą jej komunikatora do znajomych informację z prośbą o pożyczenie pieniędzy, tłumacząc się nagłą potrzebą uiszczenia opłaty. Następnie oszuści proszą swoją ofiarę o podanie kodu BLIK, dzięki któremu wypłacają pieniądze z bankomatu. Niczego nieświadoma ofiara jest przekonana, że pożyczyła pieniądze znajomemu.
We wtorek (15.06.2021) otrzymaliśmy zgłoszenie od 32-letniego mieszkańca Olsztyna, który twierdził, że padł ofiarą przestępcy. Pokrzywdzony myśląc, że koresponduje ze swoim znajomym odpowiedział na prośbę pożyczenia mu pieniędzy. Mężczyzna będąc przekonany, że pomaga koledze wysłał kod BLIK, a następnie z jego konta zniknęło 1000 złotych.
Przypominamy, że takich sytuacji można uniknąć, wystarczy że będziemy stosować kilka ważnych zasad:
- należy stosować dwuskładniowe uwierzytelnianie swoich kont społecznościowych, wówczas o wiele trudniej przejąć nasze konto – zalogowanie się wymaga potwierdzenia SMS;
- zawsze warto potwierdzać tożsamość „znajomych”, którzy piszą do nas przez internetowe komunikatory – najlepiej zadzwonić do takiej osoby;
- pamiętajmy, aby sprawdzać dane transakcji przed jej potwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej (przestępca nie skorzysta z kodu, dopóki nie potwierdzimy transakcji na naszym telefonie);
- trzeba chronić swój telefon oraz szczególnie PIN do aplikacji mobilnej banku.
(aj)