PRZECINAŁ OPONY W ZAPARKOWANYCH AUTACH - ZOSTAŁ ZATRZYMANY PRZEZ POLICJANTA PO SŁUŻBIE
Od kilku dni olsztyńscy policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie pracowali nad ustaleniem sprawcy niszczenia mienia. Nieznany mężczyzna miał przecinać opony w zaparkowanych pojazdach. Funkcjonariusze ustalili wizerunek mężczyzny, którego rozpoznał i zatrzymał policjant po służbie asp. Krzysztof Kłos. Przy 51-letnim obywatelu Niemiec znaleziono i zabezpieczono kilka noży, które mogły posłużyć do popełnienia przestępstwa.
Policjantem jest się nie tylko w służbie, ale i poza nią. Po raz kolejny udowodnił to asp. Krzysztof Kłos z Komisariatu Policji w Olsztynku, który w czasie wolnym doprowadził do zatrzymania mężczyzny odpowiedzialnego za niszczenie opon w samochodach zaparkowanych na terenie Olsztyna. Podejrzewany o popełnienie przestępstwa mężczyzna, przy użyciu ostrych narzędzi w ciągu ostatnich kilku dni zniszczył poprzez przecięcie kilkanaście opon, powodując straty właścicieli pojazdów sięgające kilku tysięcy złotych.
Policyjne czynności w tej sprawie doprowadziły do ustalenia wizerunku mężczyzny odpowiedzialnego za niszczenie mienia. Policjanci zajmujący się tą sprawą poinformowali poszczególne wydziały, którym przekazany został wizerunek sprawcy przestępstwa. Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Już tego samego dnia (23.06.2021) w godzinach popołudniowych, mężczyzna został rozpoznany przez policjanta będącego w czasie wolnym. Asp. Krzysztof Kłos o zauważeniu podejrzewanego mężczyzny poinformował oficera dyżurnego olsztyńskiej jednostki Policji. Po chwili na miejsce skierowany został policyjny patrol.
Asp. Krzysztof Kłos zatrzymał podejrzewanego o zniszczenie mienia mężczyznę, a następnie przekazał go interweniującym policjantom. 51-letni obywatel Niemiec trafił do policyjnego aresztu. Wkrótce zostaną przeprowadzone policyjne czynności z udziałem podejrzewanego o zniszczenie mienia mężczyzną. Zgodnie z kodeksem karnym sprawcy zniszczenia mienia może grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
(rp/rj)