Pijani na czterech i dwóch kółkach
Policjanci wyeliminowali kolejnych nietrzeźwych kierujących. 31-latek został zatrzymany na ul. Kolejowej w Biskupcu. Mężczyzna wsiadł za kierownicę auta, mimo blisko 2 promili alkoholu w organizmie. Z kolei inny 31-latek „próbował” jechać rowerem mając w żyłach blisko 4,5 promila alkoholu. Na szczęście jego niebezpieczną jazdę zakończył inny uczestnik ruchu drogowego. Obaj mężczyźni będą się tłumaczyć przed sądem.
W sobotę (14.08.2021) policjanci na ul. Kolejowej w Biskupcu zatrzymali osobowego smarta. Zaraz po podejściu do kierującego wyczuli od niego silny zapach alkoholu. Badanie alkomatem wykazało w organizmie 31-latka blisko 2 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali nieodpowiedzialnemu kierującemu prawo jazdy. Mężczyzna wkrótce odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna.
Tego samego dnia oficer dyżurny Komisariatu Policji w Dobrym Mieście otrzymał zgłoszenie, że świadek ujął nietrzeźwego kierującego rowerem. Na miejsce został wysłana patrol z olsztyńskiej drogówki. Z relacji zgłaszającego wynikało, że na drodze w pobliżu m. Barkweda zauważył kompletnie pijanego mężczyznę jadącego rowerem, który miał problemy z utrzymaniem równowagi oraz stwarzał zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Świadek natychmiast zatrzymał auto i odebrał jednoślad skrajnie nieodpowiedzialnego rowerzyście, uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Po chwili na miejsce przyjechał policyjny patrol, któremu został przekazany mężczyzna. Okazał się nim 31-letni mieszkaniec gminy Dywity. Mężczyzna był kompletnie pijany. W jego organizmie krążyło blisko 4,5 promila alkoholu. 31-latek ze względu na stan zdrowia został przetransportowany do szpitala. Policjanci z interwencji sporządzi dokumentację do sądu, który zadecyduje o dalszych konsekwencjach.
(aj)