Oszukani podczas sprzedaży internetowej
Wielokrotnie zwracaliśmy się z apelem o zachowanie ostrożności podczas zakupów w sieci. Niestety, nie wszyscy się do nich stosują. Tylko w ciągu jednego dnia olsztyńscy policjanci otrzymali dwa zgłoszenia dotyczące oszustw internetowych. W obu przypadkach sprawcy podszywali się za potencjalnych kupców i wyłudzali wrażliwe dane. Za ich pomocą przestępcy uzyskiwali dostęp do kont bankowych pokrzywdzonych. Łączna wartość strat to ponad 3 tysiące złotych.
W środę (18.08.2021) olsztyńscy policjanci otrzymali dwa zgłoszenia o oszustwach internetowych. W obu przypadkach działanie przestępców było bardzo podobne. 23-latka na jednym z portali ogłoszeniowych zamieściła ofertę sprzedaży butów. Z kobietą za pomocą komunikatora społecznościowego skontaktowała się osoba zainteresowana kupnem produktu. Oszustka w trakcie konwersacji zaproponowana, że zajmie się wszelkimi formalnościami w tym organizacją przesyłki kurierskiej. Pokrzywdzona miała jedynie kliknąć w wysłany link i tam podać dane swojej karty płatniczej, aby rzekomo otrzymać pieniądze za towar i wysyłkę. 23-latka na fałszywej stronie, która do złudzenia przypominała stronę firmy kurierskiej, podała swoje dane osobowe oraz numer karty płatniczej. Kobieta kilkukrotnie wypełniła formularz, ponieważ na witrynie pojawiał się błąd. Oszustka zapewniała 23-latkę, że cały proces transakcji przebiega bez zarzutu. Następnie pokrzywdzona została przekierowana na stronę swojego banku, gdzie wpisała login i hasło do bankowości internetowej. Złodziejka w ten sposób zyskała dostęp do konta pokrzywdzonej. Po chwili 23-latka otrzymała smsa z banku informującego o wykonanej transakcji. Kobieta natychmiast zablokowała dostęp do swojego konta oraz karty płatniczej. Niestety okazało się, ze pokrzywdzona straciła ponad 2 tysiące złotych. W podobny sposób inna mieszkanka Olsztyna straciła blisko 1000 złotych sprzedając biżuterię.
Apelujemy o przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa w sieci!
Nie klikajmy bez zastanowienia w nieznane linki! Zachowajmy ostrożność po otrzymaniu linku z przekierowaniem do innej witryny internetowej, szczególnie jeżeli przenosi ona nas do stron logowań do kont bankowych, portali społecznościowych czy aukcyjnych. Nie udostępniajmy swoich poufnych danych m.in. numeru PESEL, numeru karty płatniczej czy kodu CVV. Należy również zweryfikować nadawcę otrzymanej wiadomości. W tym celu można przeanalizować adres strony. Często są one tworzone przez oszustów i do złudzenia przypominają istniejące legalne witryny. Różnić się mogą jednak jedną literą, kropką czy podkreślnikiem.
Pamiętajmy, że zarówno w świecie realnym, jak i wirtualnym to my sami w pierwszej kolejności musimy zadbać o bezpieczeństwo naszych danych osobowych oraz finansów.
(aj)