Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kolejny uratowany pies dzięki reakcji policjanta po służbie

Sierż. szt. Radosław Ben-Rynkiewicz z Posterunku Policji w Gietrzwałdzie nie po raz pierwszy swoją postawą udowadnia, że los zwierząt nie jest mu obojętny. Będąc po służbie, na swojej drodze zauważył potrąconego psa, któremu udzielił niezbędnej pomocy. Sytuacja była trudna, ponieważ w pobliżu miejsca znalezienia zwierzęcia leżał drugi pies, któremu nie udało się uciec przed kołami samochodu i który na skutek doznanych obrażeń nie przeżył konfrontacji z autem.

W niedzielę (22.08.2021 r.) będący na urlopie wypoczynkowym sierż. szt. Radosław Ben-Rynkiewicz, jadąc drogą wojewódzką nr 545, w okolicy miejscowości Kozłowo zauważył błąkającego się po jezdni psa. Funkcjonariusz, który na co dzień wyróżnia się wielką empatią do zwierząt i tym razem nie pozostał obojętny na los psiaka. Radosław Ben-Rynkiewicz o zdarzeniu powiadomił oficera dyżurnego z Nidzicy, który na miejsce skierował policyjny patrol. Okazało się, że niezbędna była również pomoc lekarza weterynarii, ponieważ ocalały pies posiadał obrażenia tylnych łap powstałych prawdopodobnie również na skutek potrącenia przez samochód.

  • Zdjęcie przedstawia. Pies maści czarnej, rasy mieszanej przypięty jest smyczą koloru czerwonego.
  • Zdjęcie przedstawia policjanta w ubraniu cywilnym, który pochyla sie nad uratowanym psem. Pies maści czarnej, rasy mieszanej przypięty jest smyczą koloru czerwonego.
  • Zdjęcie przedstawia policjanta w ubraniu cywilnym, który pochyla sie nad uratowanym psem. Pies maści czarnej, rasy mieszanej przypięty jest smyczą koloru czerwonego.

Do chwili przyjazdu lekarza weterynarii policjant będący po służbie zabezpieczył psu pojemnik z wodą i przypiął go do smyczy, którą zwykł mieć zawsze pod ręką m.in. na tego typu sytuacji. Jak tłumaczył policjant – nigdy nie wiadomo co spotkasz po drodze. Pies rasy mieszanej po tym, jak został opatrzony przez lekarza, trafił do gabinetu weterynarii w celu udzielenia mu niezbędnej pomocy. Dziś wiemy na pewno, że w stanie ogólnym dobrym trafił do schroniska dla bezdomnych zwierząt w Nidzicy pn. „Podaj Łapę”, w którym oczekuje na nowy, odpowiedzialny dom.

(rp)

Powrót na górę strony