Szczególna ostrożność w rejonie przejść dla pieszych!
Wcześnie zapadający zmrok, deszcz i mgła powodują słabszą widoczność na drodze. Nie bez powodu również piesi zaliczani są do grupy niechronionych uczestników ruchu drogowego ze względu na m.in. fakt, że w przypadku konfrontacji z pojazdem są na straconej pozycji. Lekarstwem na bezpieczeństwo w rejonie przejść dla pieszych powinno być zachowanie szczególnej ostrożności czy zadbanie o elementy odblaskowe, które niejednokrotnie przyczyniły się do uniknięcia zdarzenia. Wspólnie zadbajmy o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Do niebezpiecznej sytuacji w rejonie przejścia dla pieszych doszło w czwartek (04.11.2021) o godzinie 18:55. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że 42-letni kierujący osobowym audi jadąc ul. Krasickiego w kierunku ul. Wilczyńskiego potrącił dwie osoby prawidłowo przechodzące przez jezdnię po oznakowanym przejściu dla pieszych. Poszkodowana w zdarzeniu została 27-letnia kobieta oraz 8-letnia dziewczynka – obie zostały przewiezione do szpitala. Nikt na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń i skończyło się jedynie na ogólnych potłuczeniach. Policjanci za spowodowanie kolizji drogowej z udziałem pieszych zdecydowali, aby zatrzymać kierującemu audi prawo jazdy.
W piątek (05.11.2021) po godzinie 6:00 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie pracowali na miejscu potrącenia pieszego, który prawidłowo przechodził przez oznakowane przejście dla pieszych ul. Wyszyńskiego w Olsztynie. Funkcjonariusze ustalili, że sprawcą tego zdarzenia był 79-letni kierowca osobowego mercedesa, który jadąc ul. Wyszyńskiego w rejonie skrzyżowania z ul. Żołnierską nie zachował należytej ostrożności podczas przejeżdżania oznakowanego przejścia dla pieszych i potrącił prawidłowo przechodzącego przez jezdnię 62-latka. Poszkodowany pieszy został przewieziony do olsztyńskiego szpitala. Policjanci zdecydowali o zatrzymaniu sprawcy potrącenia pieszego jego prawo jazdy. O tym, czy i kiedy 79-latek ponownie wsiądzie za kierownicę zdecyduje sąd.
(rp/aj)