Oszukana przez fałszywego pracownika banku straciła 21 tys. zł.
Policja przypomina, aby nie tracić czujności w kontaktach z obcymi – zwłaszcza telefonicznych. Oszuści posługując się metodami, które na potrzeby przestępstwa nieustannie ewaluują a ich celem niezmiennie jest pozyskanie naszych pieniędzy. O tym, że może paść ofiarą oszusta nawet podczas rozmowy telefonicznej przekonała się mieszkanka Olsztyna, która ostatecznie za kilkuminutowe połączenie zapłaciła pieniądze w kwocie ponad 21 tys. zł.
W środę (24.11.2021) po południu, do 39-letniej mieszkanki Olsztyna zadzwonił telefon. Rozmówca przedstawił się za pracownika banku, w którym kobieta miała ulokowane oszczędności. Kobieta początkowo nie nabrała podejrzeń ponieważ na wyświetlaczu jej telefonu wyświetlała się nazwa jej banku. Rozmówca przedstawił się z imienia i nazwiska oraz podał swój numer identyfikacyjny. Nieświadoma zagrożenia kobieta, nie spodziewała się, że to dopiero początek jej problemów.
Podczas dalszej rozmowy, mężczyzna poinformowała kobietę, że na jej koncie zauważono nieautoryzowane próby logowań, których mogli dopuścić się oszuści. Ufając w dobre intencje „pracownika banku” kobieta postępowała zgodnie z jego instrukcją, która nakazała kobiecie zainstalować aplikację umożliwiającą oszustowi zdalny dostęp do pulpitu komputera kobiety, z której konta wyprowadzone zostały środki pieniężne w kwocie ponad 21 tys. zł.
Policjanci apelują do wszystkich o zachowanie ostrożności, czujności i zdrowego rozsądku, jeśli chodzi o przelewanie pieniędzy dla osób, które poznaliśmy za pośrednictwem portali społecznościowych. Przestrzegajmy też naszych bliskich i znajomych przed tego typu oszustwami.
(rp)