Nie daj się oszukać!
Trzy różne formy oszustwa internetowego. Co je łączy? We wszystkich przypadkach pokrzywdzeni weszli w wysłane linki przez przestępców i stracili swoje oszczędności. Łączna wartość strat to blisko 31 tys. zł. W dalszym ciągu przypominamy o zachowanie ostrożności podczas internetowych transakcji. Chrońmy swoje oszczędności i nie udostępniajmy nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej oraz haseł do konta lub danych karty płatniczej!
W czwartek (17.02.2022) oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie o oszustwie internetowym. Z relacji zgłaszającego wynikało, że na jednym z portali ogłoszeniowych wystawił na sprzedaż łóżko. Po kilku minutach z mężczyzną skontaktował się potencjalny kupiec. Oszust w trakcie konwersacji zaproponował, że zajmie się wszelkimi formalnościami, w tym organizacją przesyłki kurierskiej. Pokrzywdzony miał jedynie kliknąć w wysłany link i tam podać swój login i hasło do bankowości internetowej, numer karty płatniczej i kod CVV oraz nazwisko panieńskie matki. Po chwili pokrzywdzony przekazał nawet kod do autoryzacji płatności. Przestępca w ten sposób zyskał dostęp do jego konta bankowego. Mieszkaniec Olsztyna dopiero w nocy zorientował się, że ma do czynienia z oszustem, po tym jak otrzymał sms-a z baku o zablokowaniu jego karty płatniczej. Okazało się, że z jego rachunku bankowego zniknęło blisko 18 tysięcy złotych.
Tego samego dnia (17.02.2022) doszło do kolejnego oszustwa internetowego. Mieszkanka Olsztyna na portalu sprzedażowym wystawiła na sprzedaż sukienkę. Z kobietą skontaktowała się oszustka, która przesłała na maila link z logiem i informacjami ze strony łudząco przypominającej portal aukcyjny. 28-latka została przekierowana na fałszywą stronę banku, gdzie podała swoje wrażliwe dane. Oszust wypłacił z jej konta blisko 4 tysiące złotych.
Z kolei 45-latek w czwartek (17.02.2022) otrzymał on sms-a z informacją o przelaniu na jego konto za pomocą BLIK-a 500 złotych. Mężczyzna w celu odbioru środków miał kliknąć w wysłany link i na podrobionej stronie internetowej podał login i hasło do bankowości internetowej. W tej sposób oszuści podszywający się za przedstawicieli płatności mobilnych zyskali dostęp do oszczędności pokrzywdzonego. Po chwili 45-latek zorientował się, że z jego konta zniknęło blisko 9 tysięcy złotych.
Apelujemy o przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa w sieci!
Nie klikajmy bez zastanowienia w nieznane linki! Zachowajmy ostrożność po otrzymaniu linku z przekierowaniem do innej witryny internetowej, szczególnie jeżeli przenosi ona nas do stron logowań do kont bankowych, portali społecznościowych czy aukcyjnych. Nie udostępniajmy swoich poufnych danych m.in. numeru PESEL, numeru karty płatniczej czy kodu CVV. Należy również zweryfikować nadawcę otrzymanej wiadomości. W tym celu można przeanalizować adres strony. Często są one tworzone przez oszustów i do złudzenia przypominają istniejące legalne witryny. Różnić się mogą jednak jedną literą, kropką czy podkreślnikiem.
Pamiętajmy, że zarówno w świecie realnym, jak i wirtualnym to my sami w pierwszej kolejności musimy zadbać o bezpieczeństwo naszych danych osobowych oraz finansów.
Przypominamy także o najczęstszych technikach phishingowych stosowanych przez przestępców: https://policja.pl/pol/aktualnosci/212455,Top-5-najczestszych-technik-phishingowych.html
(aj/rj)