Oszuści nie odpuszczają
W dalszym ciągu policjanci apelują o zachowanie ostrożności podczas internetowych transakcji. Niestety, nasze apele nie trafiają do wszystkich. W piątek 35-latek wszedł w wysłany link przez przestępcę podającego się za potencjalnego kupującego i stracił 1900 zł. Z kolei 47-latka w porę zorientowała się, że ma do czynienia z oszustem i zapobiegła utracie oszczędności.
W piątek (18.02.2022) policjanci otrzymali zgłoszenie od 35-latka, który padł ofiarą oszusta internetowego. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że z pokrzywdzonym za pomocą komunikatora społecznościowego skontaktował się potencjalny kupiec dziecięcej zabawki. Przedmiot był wystawiony na sprzedaż na jednym z portali ogłoszeniowych. Oszust zaproponował pokrzywdzonemu, że zajmie się wszelkimi formalnościami, w tym organizacją przesyłki kurierskiej. Pokrzywdzony miał jedynie kliknąć w wysłany link i tam podać swoje dane osobowe, numer PESEL oraz login i hasło do bankowości internetowej. Po chwili 35-latek otrzymał telefon ze swojego banku, że do jego rachunku został dodany nowy numer telefonu. Mężczyzna zorientował się, że padł ofiarą oszusta i natychmiast zablokował konto. Niestety okazało się, że przestępcy zdążyli z jego rachunku wypłacić 1900 złotych.
Z kolei czujnością wykazała się 47-letni mieszkanka Olsztyna. Z kobietą również konwersował oszust podający się za potencjalnego kupującego. Pokrzywdzona otrzymała link do podrobionej witryny internetowej banku. Kobieta zorientowała się, że ma do czynienia z oszustem i zaprzestała wpisywania danych. Następnie 47-latka zadzwoniła na infolinię banku i zablokowała dostęp do swojego konta. Kobieta w ten sposób uchroniła swoje oszczędności.
Apelujemy o przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa w sieci!
Nie klikajmy bez zastanowienia w nieznane linki! Zachowajmy ostrożność po otrzymaniu linku z przekierowaniem do innej witryny internetowej, szczególnie jeżeli przenosi ona nas do stron logowań do kont bankowych, portali społecznościowych czy aukcyjnych. Nie udostępniajmy swoich poufnych danych m.in. numeru PESEL, numeru karty płatniczej czy kodu CVV. Należy również zweryfikować nadawcę otrzymanej wiadomości. W tym celu można przeanalizować adres strony. Często są one tworzone przez oszustów i do złudzenia przypominają istniejące legalne witryny. Różnić się mogą jednak jedną literą, kropką czy podkreślnikiem.
Pamiętajmy, że zarówno w świecie realnym, jak i wirtualnym to my sami w pierwszej kolejności musimy zadbać o bezpieczeństwo naszych danych osobowych oraz finansów.
Przypominamy także o najczęstszych technikach phishingowych stosowanych przez przestępców: https://policja.pl/pol/aktualnosci/212455,Top-5-najczestszych-technik-phishingowych.html
(aj)