Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nietrzeźwi kierowcy stanowią śmiertelne zagrożenie na drodze

Nietrzeźwi kierujący stanowią śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Postawą godną naśladowania wykazali się dwaj świadkowie, którzy widząc osoby „na podwójnym gazie” wsiadające za kierownicę auta powiadomiły o tym służby. Wkrótce 37 i 45-latek ze swojego zachowania będą się tłumaczyć przed sądem.

We wtorek (22.02.2022r.) oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie od świadka, że sprawca zdarzenia drogowego na jednym z parkingów może być nietrzeźwy. Natychmiast na miejsce został wysłany policyjny patrol, który ustalił okoliczności zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 37-letni kierujący osobowym fiatem wykonując manewr cofania najechał na betonowe bariery. Badanie policyjnym alkomatem potwierdziło przypuszczenia świadka zdarzenia. W organizmie 37-latka krążyło ponad 2,5 promila alkoholu. Policjanci mężczyźnie zatrzymali prawo jazdy. 37-latek wkrótce przed sądem odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Nie uniknie on również odpowiedzialności za spowodowanie zdarzenia drogowego.

Tego samego dnia (22.02.2022r.) policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie o nietrzeźwym  kierującym na ulicach Olsztyna. Tym razem z relacji zgłaszającego wynikało, że miał on zaparkować auto przed jednym z lokali gastronomicznym, a następnie wejść do jego wnętrza. Interweniujący funkcjonariusze zastali na miejscu wskazanego mężczyznę, którym okazał się 47-letni mieszkaniec Olsztyna. Badanie policyjnym alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 1 promil alkoholu. Ponadto po sprawdzeniu w systemach informatycznych wyszło na jaw, że na mężczyźnie ciąży sądowy zakaz kierowania pojazdami.

Policjanci z interwencji sporządzili dokumentację, która trafi do sądu. Jeżeli prowadzone postępowanie potwierdzi, że 47-latek wsiadł za kierownicę auta wbrew sądowemu zakazowi oraz w  stanie nietrzeźwości, grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

(aj/kh)

 

Powrót na górę strony