Jeden kompletnie pijany, drugi na sądowym zakazie – obaj kierujący odpowiedzą przed sądem
Nietrzeźwi za kierownicą stanowią zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla pozostałych uczestników ruchu drogowego. Kompletnie pijany kierowca osobowej toyoty, dzięki czujności świadków nie uniknie odpowiedzialności za swoje zachowanie. 41-latek miała zasnąć za kierownicą na jednej z olsztyńskich ulic. W jego organizmie krążyły ponad 3 promile alkoholu. Tego samego dnia policjanci z Olsztynka zatrzymali 62-letniego kierującego skodą, który wybrał się w podróż, mimo aktywnego sądowego zakazu. Obaj mężczyźni ze swojego zachowania będą się tłumaczyć przed sądem.
We wtorek (12.04.2022r.) wieczorem oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym na jednej z ulic w mieście. Z relacji świadków wynikało, że mężczyzna miał zatrzymać auto na pasie ruchu i zasnąć za kierownicą. Na miejsce został wysłany policyjny patrol, który zauważył wskazane auto, a w nim śpiącego za kierownicą mężczyznę. Obok znajdowały się również puste butelki po alkoholu. Po przebudzeniu kierującego policjanci wyczuli od niego silny zapach alkoholu. Mężczyzna był kompletnie pijany – miał problemy z utrzymaniem równowagi, a jego mowa była bełkotliwa. Badanie alkomatem wykazało w organizmie 41-latka ponad 3 promile alkoholu. Po sprawdzeniu w systemach informatycznych wyszło na jaw, że mężczyzna miał już zatrzymane prawo jazdy.
41-latek wkrótce przed sądem odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz kierowania pojazdami i wysoka grzywna. Mężczyzna nie uniknie również odpowiedzialności za jazdę bez wymaganych uprawnień.
Film zaczyna i kończy biała plansza z niebieskim napisem „Komenda Miejska Policji w Olsztynie”. Nagranie przedstawia auta jadące ulicami miasta.
Tego samego dnia (12.04.2022r.) funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Olsztynku na jednej z ulic zatrzymali do kontroli osobową skodę. Po sprawdzeniu w systemach informatycznych okazało się, że 62-letni kierujący wybrał się w podróż autem, mimo orzeczonego sądowego zakazu kierowania wszelkimi pojazdami. Funkcjonariusze z interwencji sporządzili dokumentację, która trafi do sądu. Zgodnie z kodeksem karnym 62-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(aj)