Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, nie miał prawa jazdy
Policjanci z Olsztynka interweniowali wobec kierującego osobowym fiatem, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że 26-latek nie miał prawa jazdy i jechał autem bez ważnego przeglądu technicznego oraz polisy OC. Mężczyzna wkrótce ze swojego zachowania będzie się tłumaczyć przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek (25.04.2022) funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Olsztynku na ul. Jemiołowskiej zauważyli osobowego fiata, którego postanowili zatrzymać do kontroli drogowej. Kierowca auta nie reagował na wydawane sygnały świetlne i dźwiękowe, wręcz przeciwnie - przyśpieszył, próbując uniknąć kontroli. Mężczyzna kontynuował swoją ucieczkę ulicami Olsztynka stwarzając zagrożenia dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Kierujący osobowym fiatem w pewnym momencie zjechał na drogę szutrową. Po chwili stracił panowanie nad autem, zjechał na pobocze, gdzie uderzył w przydrożne drzewo. Kierującym okazał się 26-letni mieszkaniec gminy Olsztynek. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Po sprawdzeniu w systemach informatycznych wyszło na jaw, że mężczyzna w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę auta, gdyż nie ma do tego uprawnień. Ponadto pojazd, którym się poruszał, nie miał aktualnych badań technicznych i polisy OC. Auto ostatecznie trafiło na policyjny parking.
26-latek odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz kierowanie pojazdem bez uprawnień. Mężczyzna nie uniknie również odpowiedzialności za popełnione wykroczenia drogowe. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(aj/rj)