Seniorka straciła 27 000 zł, aby pomóc swojej „córce”
Starsza kobieta odebrała telefon stacjonarny, w którym to rozmówcą miała być rzekomo jej córka. Miała potrzebować pomocy, ponieważ potrąciła ciężarną kobietę na pasach. 93-letnia kobieta przekazała 27 000 zł nieznanemu mężczyźnie, który przyszedł do jej mieszkania. Jakby tego było mało, część tej kwoty pożyczyła od sąsiadki. Dopiero po pewnym czasie kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa.
We wtorek (02.08.2022) w południe 93-letnia mieszkanka Olsztyna odebrała swój telefon stacjonarny, na który miała dzwonić jej „córka” z informacją, że potrąciła kobietę w ciąży na przejściu dla pieszych. Ciężarna w wyniku uderzenia miała trafić do szpitala, gdzie następnie zmarła. Kobietę poinformowano telefonicznie, aby przygotowała jak największą ilość pieniędzy, a następnie do jej mieszkania, do godziny 18:00 miał przyjść znajomy jej córki, po pieniądze na kaucję. Kobieta została telefonicznie pouczona, aby z nikim się nie kontaktowała, nie odbierała telefonu. 93-latka zaczęła gromadzić pieniądze, wyszła nawet z prośbą do sąsiadki, która udzieliła jej wsparcia finansowego w tej sytuacji. Kobieta łącznie zebrała 27 000 złotych, aby móc pomóc swojej „córce”. Po pewnym czasie do drzwi jej mieszkania zapukał nieznany jej mężczyzna, któremu wręczyła całą kwotę. Do seniorki po chwili przyszła jej córka, która powiedziała, że nie brała udziału w żadnym wypadku, a jej matka padła ofiarą oszustwa. Córka natychmiast zadzwoniła pod numer alarmowy wzywając Policję. Teraz sprawą zajmą się policjanci, którzy wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
Seniorzy wciąż padają ofiarą oszustów. Uświadamiajmy swoich najbliższych, rozmawiajmy z nimi, aby móc ich ustrzec przed stratą swojego dorobku. Pamiętajmy, że kto jak nie my, najlepiej znamy swoich bliskich. Poinstruujmy ich, by w rozmowie z nieznajomym, weryfikowali rozmówcę np. pytaniem, na które tylko oni i ich najbliżsi mogą znać odpowiedź. W razie wątpliwości najlepiej jest przerwać taką rozmowę i zadzwonić do tej osoby, o której mówi oszust, bądź udać się do niej osobiście, zanim podejmiemy pochopne kroki.
(mw/tm)