Oszustowi porzebny BLIK
Oszustwa na BLIK-a wciąż się powtarzają. Przekonali się o tym 30-latkowie z Olsztyna, którzy utracili swoje oszczędności.
Na początku listopada 30-latek umieścił ogłoszenie na jednym z portali społecznościowych w sprawie chęci zakupu części samochodowych. Odpowiedział na nie mężczyzna, który zadeklarował się, że posiada potrzebne części i nawet przesłał ich zdjęcia. Oszust zaproponował przelanie kwoty za pomocą kodu BLIK. Z konta ubyło ponad 400 złotych, a przesyłka nie została nadana. Sprawa została zgłoszona na Policję.
W poniedziałek (14.11.2022 r.) po godzinie 17:00 za pomocą jednego z komunikatorów 30-letnia kobieta otrzymał wiadomość od oszusta, który podszywał się pod jej kuzynkę. Z treści wiadomości wynikało, że kobieta prosi o pożyczenie pieniędzy i przesłanie kodu do przelewu. 30-latka wygenerowała kod BLIK i przesłała go jak się okazało oszustowi. Z konta ubyło 800 złotych. Jeszcze tego samego dnia do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie wpłynęło zawiadomienie w tej sprawie.
Zgodnie z kodeksem karnym za oszustwo tego typu może grozić kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Policja apeluje o czujność i rozsądne podchodzenie do spraw dotyczących przelewania pieniędzy. Aby nie paść ofiarą oszustwa należy pamiętać, aby uwierzytelniać swoje konto społecznościowe. W razie wątpliwości potwierdzić tożsamość osoby, która pisze do nas przez komunikator i zwraca się z prośbą o pożyczkę, dzwoniąc do niej. Sprawdzać dane transakcji w aplikacji mobilnej przed jej zatwierdzeniem, a co najważniejsze chronić swoje hasła i PIN-y.
(p.ż/r.j)