Aktualności - Archiwum - Komenda Miejska Policji w Olsztynie

Policjant rozpoczynając kolejną służbę nigdy nie jest w stanie przewidzieć, jaki będzie jej przebieg, bo jak mawiają policjanci – każda służba jest inna. Tym razem przekonali się o tym dzielnicowi z Purdy, którzy pomogli dotrzeć do szpitala rodzącej kobiecie przez zatłoczone ulice Olsztyna.

 

Nadmierna prędkość jest jedną z głównym przyczyn wypadków drogowych. Policjanci w trakcie służby zwracają szczególną uwagę na przekroczenia dozwolonej prędkości przez kierowców. Wczoraj 36-letni kierujący volkswagenem stracił prawo jazdy na okres 3 miesięcy za przekroczenie dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h. Mężczyzna został także ukaranym mandatem w kwocie 2000 złotych.

W poniedziałek policjanci pracowali na miejscu dwóch zdarzeń drogowych na terenie Olsztyna. W obu przypadkach ich powodem było zignorowanie przez kierujących sygnalizacji świetlnej nadającej sygnał czerwony. Ponadto okazało się, że 46-latek wsiadł za kierownicę auta, mimo ponad 2 promili alkoholu krążących w jego organizmie i zatrzymanego prawa jazdy. Tego samego dnia policjanci interweniowali wobec 23-letniego kierującego, który zlekceważył znak „STOP”. 46 i 23-latek ze swojego zachowania będą się tłumaczyć przed sądem. Z kolei 57-latek został ukarany surowym mandatem za spowodowanie kolizji.

 

W ubiegły weekend policjanci dbali o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego. Co cieszy, nie odnotowaliśmy żadnego wypadku na drogach Olsztyna i powiatu olsztyńskiej. Z kolei w ciągu ostatnich trzech dni policjanci byli wzywani do 31 kolizji drogowych. Niestety, wciąż wiele osób ignoruje obowiązujące przepisy i naraża życie i zdrowie nie tylko swoje ale i innych uczestników ruchu.

Bezwzględni oszuści znów zaatakowali. Do olsztyńskiej jednostki policji zgłosiła się mieszkanka Olsztyna, która padła ofiarą przestępców. Kobieta myśląc, że koresponduję z potencjalnym kupującym kliknęła w wysłany link i na fałszywej stronie internetowej podała swoje wrażliwe dane. Łączna wartość strat to blisko 3700 złotych.

W czwartek doszło do poważnie wyglądającego zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów ciężarowych na DK 53. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Sprawca kolizji został ukarany mandatem w kwocie 1500 zł. Tego samego dnia policjanci zatrzymali dwóch kierowców, którzy nie powinni znaleźć się za kierownicą aut. 34-latek wybrał się w podróż, mimo orzeczonego zakazu. Z kolei 31-latek przed sądem może odpowiedzieć za jazdę pod wpływem środków odurzających.

Funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie ustalili okoliczności szeregu oszustw, do których doszło w okresie od października 2019 roku do czerwca 2020 roku na terenie Olsztyna. 38-latek powołując się na wpływy wśród majętnych osób oraz przekonując pokrzywdzonych, że znalazł się w trudnej sytuacji życiowej pożyczał od nich pieniądze, których nie zwracał. W ten sposób pięć osób straciło ponad 50 tysięcy złotych. W tej sprawie do olsztyńskiego sądu wpłynął akt oskarżenia. 38-latkowi grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Tylko w ciągu jednego dnia olsztyńscy policjanci zatrzymali 2 kierujących, którzy za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h stracili prawo jazdy. Obaj zostali ukarani mandatami w kwocie 1500 złotych. Funkcjonariusze wyciągają surowe konsekwencje wobec nieodpowiedzialnych uczestników ruchu drogowego, którzy swoim niebezpiecznym zachowaniem stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg.

Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 23-latkowi, który wybrał się w podróż, mimo sądowego zakazu kierowania pojazdami. Ponadto w aucie policjanci znaleźli amfetaminę. Kierującemu została pobrana krew do badań, celem ustalenia czy wsiadł on za kierownicę pod wpływem środków odurzających. Już wkrótce będzie się tłumaczyć przed sądem.

Oszuści cały czas wymyślają nowe metody, by wprowadzić nas w błąd i przejąć nasze oszczędności. Tym razem, zamiast linka w komunikatorze, pokrzywdzona dostała wiadomość e-mail w celu akceptacji zamówienia. Straciła ponad 1800 złotych.